Komitet Śledczy wysłał do Warszawy oficjalne pismo z prośbą o przekazanie na Białoruś Sciapana Puciły i Ramana Pratasiewicza. W listopadzie z takim wnioskiem wystąpiła białoruska prokuratura.
Są oni oskarżeni na podstawie 3 artykułów kodeksu karnego dotyczących organizacji zamieszek, działań które w znaczny sposób naruszają porządek publiczny, podżegania do społecznej wrogości na podstawie wykonywanego zawodu.
Mińsk podkreśla, że prośba została skierowana do Prokuratury Generalnej Polski. Michaił Wawuła z Komitetu Śledczego dodał, że z Warszawą są podpisane odpowiednie porozumienia o pomocy w sprawach kryminalnych.
– Podejmując decyzję o tym, żeby uciec, przestępca zawsze uważa, że uda mu się uniknąć kary. Jednak nasza praktyka pokazuje, że nie udaje się tego zrobić, gdzie by on się nie chował i jakby nie uciekał – groził.
Komentując dzisiejszą wiadomość Sciapan Puciła odpowiedział, że Komitet Śledczy żąda od sąsiedniego państwa “wydania osoby, która po prostu nie może być wydana”.
Z kolei Raman Paratasiewicz odpowiedział, że już od prawie pół roku nie mieszka w Polsce.
Na kanałach Nexta i Nexta-Live publikowane są informacje dotyczące m.in. trwających na Białorusi protestów. Studiujący w Polsce bloger Sciapan Puciła zystał popularność i zaufanie Białorusinów jeszcze w poprzednich latach. Na swoim Telegramie i w YouTube publikował wtedy dowody na korupcyjną działalność lokalnych władz czy wykorzystywania pracowników w państwowych zakładach. Nagłośnienie przez niego problemów wielokrotnie doprowadziło do ich rozwiązania.
KGB umieściła Sciapana Puciłę i Ramana Pratasiewicza na liście osób zajmujących się działalnością terrorystyczną.
pp/belsat.eu wg Tut.by, Swaboda