„Niech Putin się zastanawia, co zrobimy”: Sikorski wsparł strategię Macrona w stosunku do Rosji


Władcę Rosji Władimira Putina należy utrzymywać w niepewności co do prawdopodobnych posunięć Zachodu. Minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski powiedział to w Stanach Zjednoczonych – napisało RMF 24.

Polski dyplomata mówił w szczególności o zagrożeniu kraju ze strony Rosji i historycznych błędach Putina. Zapytany, w jaki sposób Rosja stanowi bezpośrednie zagrożenie dla Polski, szef polskiej dyplomacji odpowiedział, że nie sądzi, aby Putin był na tyle lekkomyślny, aby zaatakować państwo członkowskie NATO, ale zauważył, że był na tyle lekkomyślny, aby zaatakować Ukrainę i obecnie uważany jest za zbrodniarza wojennego.

Wiadomości
Włoski minister obrony wyklucza wysłanie żołnierzy na Ukrainę. Krytykuje Macrona
2024.05.04 12:27

Sikorski, powołując się na słowa prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który nie wyklucza obecności wojsk zachodnich na Ukrainie, stwierdził, iż słuszne jest stawianie Putina w sytuacji, w której nie będzie on miał pewności, że Zachód nie wyklucza żadnego rozwoju wydarzeń.

– Nie pokażemy kart. Damy prezydentowi Putinowi przemyśleć, co zrobimy. Wydajemy na obronę największą w NATO część naszego PKB – 4 proc., a w przyszłym roku możemy wydać więcej – podkreślił Sikorski.

Podkreślił, że wojna może się zakończyć dopiero wtedy, gdy Putin zrozumie, że koszt jej kontynuacji w postaci ofiar ludzkich i kosztów finansowych jest wyższy od celu, który chce osiągnąć. Jednocześnie Putin może potrzebować jeszcze trochę czasu, aby to zrozumieć.

– Nie brakuje potencjalnych mediatorów – Turcji, ONZ. Chiny mogłyby faktycznie zmusić Putina do zakończenia tej wojny. Nie widzę jednak żadnych oznak, że Putin chce negocjować – powiedział Sikorski w RMF 24.

jb/ belsat.eu wg East24.info

Aktualności