Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow powiedział, że ukraińskie służby specjalne były zaangażowane w obie eksplozje na Moście Krymskim. Wcześniej w podobnym tonie wypowiedział się szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Wasyl Maluk.
– Nasze wojsko pokazuje (swoje) miejsce wielu obiektom, które w Rosji były uważane za w 100 procentach chronione. Dotyczy to Mostu Krymskiego, o którym wspominali przedstawiciele naszej służby bezpieczeństwa, którzy uczestniczyli zarówno w pierwszym, jak i drugim przypadku (wybuchu) – podkreślił Ołeksij Daniłow w wywiadzie dla ukraińskiej telewizji Rada.
W lipcu szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Wasyl Maluk po raz pierwszy otwarcie przyznał, że eksplozja na Moście Krymskim w październiku 2022 roku była „jedną z realizacji” podległej mu agencji. Tym samym przyznał się do odpowiedzialności za atak na moście prowadzącym z Rosji na okupowany Krym.
O tym, że SBU i ukraińskie wojsko były zaangażowane w eksplozję na Moście Krymskim 17 lipca 2023 roku, informowały wcześniej ukraińskie media. Ukraiński wywiad wojskowy zareagował na incydent, podkreślając, że most jest „zbędną konstrukcją”.
lp/ belsat.eu wg Telegraf, Meduza