Dziś mija rok od skazania na karę ośmiu lat pozbawienia wolności Andrzeja Poczobuta, wiceprzewodniczącego Związku Polaków na Białorusi i niezależnego reprezentanta białoruskiego środowiska dziennikarskiego – czytamy na stronie internetowej polskiego MSZ.
– Jego uwolnienie pozostaje dla Ministerstwa Spraw Zagranicznych priorytetem – zapewnił polski resort dyplomacji.
Jak czytamy, Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP stanowczo sprzeciwia się wykorzystywaniu Polaków na Białorusi jako zakładników władz w Mińsku i ponawia apel o natychmiastowe, bezwarunkowe uwolnienie i oczyszczenie z zarzutów Andrzeja Poczobuta oraz innych więźniów politycznych.
Andrzej Poczobut został zatrzymany 25 marca 2021 roku i od tamtego czasu przebywa za kratami.
– Poczobut stał się symbolem bezprecedensowych represji, ale też walki o prawa do kultywowania tradycji przodków, nauki języka polskiego oraz ochrony miejsc pamięci i pielęgnowania historycznego, wspólnego dla Polski i Białorusi dziedzictwa. Jego sprawa jest dowodem na jednoznacznie konfrontacyjną postawę Mińska i wskazuje na chęć dążenia do dalszej degradacji wzajemnych relacji. Ministerstwo Spraw Zagranicznych zdecydowanie wzywa władze białoruskie do respektowania prawa międzynarodowego i umów bilateralnych w zakresie ochrony praw mniejszości narodowych – napisał polski resort.
W upolitycznionym procesie władze zarzuciły Poczobutowi, obywatelowi Białorusi i działaczowi polskiej mniejszości, „podżeganie do nienawiści”. Jego działaniom, polegającym na kultywowaniu polskości i publikowaniu artykułów w mediach, przypisano znamiona „rehabilitacji nazizmu”. Poczobut był również oskarżony o wzywanie do „działań na szkodę Białorusi”. W maju Sąd Najwyższy odrzucił apelację Poczobuta i utrzymał wyrok w mocy.
Skala represji reżimu wobec własnych obywateli po sfałszowanych wyborach w sierpniu 2020 roku wciąż przybiera na sile – przypomina MSZ. Obecnie w białoruskich więzieniach i aresztach przebywają tysiące niewinnych ludzi, a ponad 1400 z nich to osoby uznane za więźniów politycznych.
– Przemoc reżimu Alaksandra Łukaszenki spowodowała falę uchodźstwa Białorusinów w latach 2020-2023 – tysiące obywateli Białorusi zostało zmuszonych do wyjazdu z kraju, w tym znacznej mierze do Polski. Ministerstwo Spraw Zagranicznych upomina się o uwolnienie i oczyszczenie z zarzutów wszystkich więźniów politycznych oraz natychmiastowe zatrzymanie represji na Białorusi – dodano.
Organizacje praw człowieka uznają Andrzeja Poczobuta za więźnia politycznego, a postępowanie wobec niego – za motywowane politycznie.
W rocznicę skazania Andrzeja Poczobuta, również Parlament Europejski przyjął rezolucję w sprawie zakończenia represji na Białorusi. Europosłowie „zdecydowanie potępili” ostatnią falę masowych aresztowań na Białorusi i wezwali „nielegalny reżim Łukaszenki do zaprzestania represji”.
– Parlament wzywa UE i społeczność międzynarodową do nieuznawania wyników „wyborów” parlamentarnych i lokalnych na Białorusi ze względu na brak przejrzystości, wolności i uczciwości – czytamy w rezolucji.
25 lutego na Białorusi odbędą się wybory parlamentarne. Jednak scena polityczna jest całkowicie „wyczyszczona” z ugrupowań wykazujących jakiekolwiek oznaki sprzeciwu wobec reżimu Łukaszenki.
lp/ belsat.eu wg gov.pl, europarl.europa.eu