Od dziś przybysze z zagranicy (w tym z krajów ościennych), którzy nie zaszczepili się przeciwko COVID-19 i nie chorowali na tę chorobę, nie muszą przechodzić kwarantanny po przybyciu na Litwę.
Ponieważ w myśl litewskich regulacji wszystkie kraje świata od dziś są w żółtej strefie zagrożenia, osoba, która przyjechała z dowolnego kraju, będzie musiała wypełnić formularz zgłoszeniowy i okazać podczas kontroli jeden z trzech dokumentów: potwierdzenie szczepienia przeciwko COVID-19, dokument o wcześniejszym przechorowaniu SARS-CoV2 lub zaświadczenie o otrzymanym przed wyjazdem negatywnym wyniku testu na COVID-19 – poinformował portal Delfi.lt.
Jeśli podróżny nie spełnia powyższych kryteriów, musi wykonać test PCR na trzy dni przed przybyciem na Litwę lub test antygenowy na dni przed wjazdem i okazać negatywny wynik przewoźnikowi przed wejściem na pokład samolotu, autobusu, promu lub innego pojazdu komunikacji zbiorowej, którym podróżuje.
Osoby podróżujące własnym transportem mogą przywieźć negatywny wynik testu ze sobą lub przystąpić do testu po przyjeździe na Litwę – w takim przypadku muszą zarejestrować się na test w ciągu doby i wykonać go na własny koszt.
W związku ze zmianą sytuacji epidemicznej i szerzącego się coraz powszechniej wariantu Omikron od 5 lutego na Litwie nie obowiązuje paszport covidowy. Władze uznały, że wraz z rozprzestrzenianiem się Omikrona ryzyko zakażenia koronawirusem od osób nieszczepionych, zaszczepionych, a także ozdrowieńców jest w każdym wypadku wysokie.
Dlatego też, zamiast obowiązku okazywania paszportu covidowego, wprowadzono nakaz zapewnienia w sklepach i innych miejscach publicznych minimum 15 metrów kw. na jedną osobę. Rząd zaapelował też o zwiększenie samokontroli – przestrzeganie zasad dystansowania społecznego, właściwego noszenia maseczek z filtrami bądź maseczek medycznych i ograniczania kontaktów.
pj/belsat.eu wg East24.Info
