Prokuratura w Moskwie wystąpiła o 4 lata i 11 miesięcy więzienia dla byłego „ministra obrony” samozwańczego Donieckiej Republiki Ludowej Igora Striełkowa ps. Girkina w sprawie nawoływania do ekstremizmu – podał w czwartek Interfax.
Igor Girkin-Striełkow został zatrzymany 21 lipca ubiegłego roku w Moskwie. Jest podejrzany o publiczne nawoływanie do ekstremizmu za pośrednictwem kanału w Telegramie. Sprawę karną sklasyfikowano jako „ściśle tajną”.
Wcześniej informowano, że wszczęto postępowanie przeciwko Striełkowowi na podstawie części 2 art. 280 Kodeksu Karnego Federacji Rosyjskiej (publiczne nawoływanie do ekstremizmu za pomocą Internetu). Zgodnie z tym artykułem maksymalnie groziło mu do pięciu lat więzienia.
Z więzienia Girkin-Striełkow ogłosił, że weźmie udział w wyborach prezydenckich w Rosji, ale jego grupa inicjatywna nie została zarejestrowana, ponieważ wszyscy czterej notariusze, z którymi była umówiona grupa inicjatywna w ostatniej chwili odmówili poświadczenia niezbędnych do rejestracji dokumentów.
W 2022 roku holenderski sąd zaocznie skazał go na dożywocie i nakazał wypłacenie 16 milionów euro zadośćuczynienia rodzinom ofiar zestrzeleniu malezyjskiego Boeinga 777 nad Donbasem w 2014 r., w którym zginęło 298 osób. Sąd stwierdził, że nie ma wątpliwości, iż samolot został zestrzelony przy użyciu rosyjskiego pocisku kierowanego ziemia-powietrze Buk oraz wskazywał na bliskie związki oskarżonych z Rosją.
Rosja nie uznała tego wyroku, a odpowiedzialność Girkina-Striełkowa za zbrodnię wojenną nie jest rozpatrywana przez sąd w Moskwie.
pj/belsat.eu