Biełaruski Hajun – grupa monitorująca ruch rosyjskich wojsk na Białorusi – poinformował, że na początku stycznia samolot chińskich linii Air China Cargo cztery dni pod rząd lądował na lotnisku w Mińsku.
Za każdym razem Boeing 747-4FTF (numer B-2476) zajmował stanowisko zarezerwowane dla samolotów Alaksandra Łukaszenki. Jest to punkt lotniska najbardziej oddalony od domów, co utrudnia jego obserwację.
Według informacji zdobytych przez Biełaruski Hajun, na pokładzie samolotu znajdował się sprzęt wojskowy. Prawdopodobnie nie przeszedł on odprawy celnej, by jak najszybciej zniknąć z portu lotniczego i oczu potencjalnych obserwatorów.
Białoruski kanał Motolko Pomogi przypomina, że od 2017 roku Siły Zbrojne Republiki Białoruś używają pod nazwą Drakon chińskich samochodów opancerzonych CS/VN3 Dajiang.
W 2018 roku dostawę lotniczą jednej partii tych maszyn pokazała telewizja białoruskiego Ministerstwa Obrony. Wtedy transportował je Boeing 747-4FTF (numer B-2475) tej samej firmy Air China Cargo. Samolot ten ma mieścić co najmniej cztery samochody opancerzone.
Poza Drakonami, Białoruś sprowadzała wcześniej z Chin m.in. części do wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet Polonez.
pj/belsat.eu