Polska na pewno będzie domagała się możliwie szerokiego zestawu w nowym pakiecie sankcji wobec Rosji – zapowiedział dziś w Brukseli premier Donald Tusk, pytany o rozpoczynające się konsultacje Komisji Europejskiej w sprawie 13. pakietu sankcji.
– Oczywiście my mamy własne postulaty, które dotyczą różnych rzeczy, choćby embarga na paliwo do elektrowni jądrowych. Co nie jest takie proste, bo, jak wiemy, wiele państw zaangażowanych w pomoc Ukrainie jest równocześnie trochę uzależnionych od paliwa od elektrowni jądrowych, które pochodzi z Rosji – powiedział szef polskiego rządu.
Wideo: Donald Tusk na konferencji prasowej po dzisiejszej decyzji UE w sprawie pakietu pomocowego dla Ukrainy
Zaznaczył, że „Polska zawsze była tym państwem, które dopominało się możliwie mocnych sankcji wobec Rosji”.
– I zawsze używaliśmy tego samego argumentu – podkreślił. – Czy jestem optymistą, czy te postulaty polskie i tych innych najtwardszych – że tak powiem – państw będą spełnione, nie chcę wróżyć. Ale Polska na pewno będzie domagała się możliwie szerokiego zestawu w tym nowym pakiecie sankcji – dodał Donald Tusk.
Premier przekazał również, że Warszawa będzie „cały czas jednak naciskać” na przekazanie zamrożonych aktywów rosyjskich na rzecz Ukrainy.
We wtorek polski dyplomata powiedział Polskiej Agencji Prasowej, że Polska i państwa bałtyckie przygotowały wspólnie nowe propozycje sankcji sektorowych UE wobec Rosji w związku z jej pełnowymiarową inwazją na Ukrainę. Wśród nich jest zakaz importu gazu LNG i zakaz importu aluminium z Rosji.
Jak dowiedziała się PAP, propozycja zawiera także zakaz transferu wiedzy, współpracy naukowej i finansowania badań naukowych w przypadku Rosji, dalsze środki mające na celu zwalczanie obchodzenia sankcji przez Moskwę, zaostrzenie sankcji w sektorze lotniczym oraz rozszerzenie listy zakazanych produktów wykorzystywanych do produkcji dronów.
Polska i kraje bałtyckie chcą też, aby nowy pakiet sankcji obejmował również sektorowo Białoruś. Chodzi o to, aby zapobiec obchodzeniu unijnych restrykcji przez Rosję z wykorzystaniem Mińska.
W Brukseli trwają przygotowania do przyjęcia 13. pakietu sankcji wobec Rosji. Decydenci unijni chcieliby, aby został on przyjęty jeszcze w lutym, przed przypadającą 24 lutego drugą rocznicą rosyjskiej pełnowymiarowej inwazji na Ukrainę.
W grudniu 2023 roku UE przyjęła 12. pakiet sankcji gospodarczych i indywidualnych wobec Rosji. Obejmuje on m.in. zakaz bezpośredniego lub pośredniego importu, zakupu lub transferu diamentów z Rosji.
Dzisiaj wszystkie państwa UE, w tym zgłaszające do tej pory sprzeciw Węgry, zgodziły się na wsparcie Ukrainy kwotą 50 mld euro do 2027 roku w ramach unijnego budżetu. Decyzja zapadła na nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Europejskiej w Brukseli.
lp/ belsat.eu wg PAP, Twitter