Rosjanie zastrzelili w Berdiańsku 16-letnich partyzantów


Okupacyjne władze Berdiańska nad Morzem Azowskim poinformowały o “likwidacji” dwóch terrorystów. Ukraiński rzecznik praw człowieka Dmytro Łubineć twierdzi, że nastolatkowie zostali zamordowani.

16-letni Tihran Ohannisjan na wideo nakręconym przez śmiercią. Berdiańsk, 24.06.2023 r. Kadr: t.me/dmytro_lubinetzs

– Około godziny 19, gdy mieszkańcy odpoczywali z rodzinami na nabrzeżu miejskim, dwóch bojowników otworzyło ogień z karabinków automatycznych. W ramach zgranych i szybkich działań organów ścigania, terroryści zostali osaczeni i zniszczeni – poinformował wczoraj w Telegramie Władimir Rogow, kolaboracyjny gubernator zajętych przez Rosjan terenów obwodu zaporoskiego.

“Terrorystami” okazali się urodzeni w 2006 roku Tihran Ohannisjan i Mykyta Chanhanow. Wczoraj w sieci pojawiło się nagranie, na którym Tihran w rękawiczkach taktycznych i z kałasznikowem w ręku żegna się przed swoją śmiercią. Chłopak mówi też, że w walce zabił dwóch napastników. Tihran kończy nagranie słowami “Chwała Ukrainie!”

Pół godziny przed tym, jak ojciec Tihrana został przez policję poinformowany telefonicznie o jego śmierci, z chłopcem rozmawiała jego matka. Kobieta twierdzi, że chłopak był spokojny. Miał spacerować z Mykytą i omawiać plany na jego 17 urodziny, które świętowałby dziś. 

Rodzice nastolatków przekonują, że ich dzieci nie dokonały ataku terrorystycznego na miejskim nabrzeżu. Według nich Tihran i Mykyta zostali zamordowani przez okupantów, a nagranie z bronią w ręku kazano chłopakowi nakręcić, by świadczyło na korzyść służb. 

Z kolei ukraiński rzecznik praw człowieka Dmytro Łubineć twierdzi, że między rosyjskimi funkcjonariuszami i 16-latkami doszło do wymiany ognia. Miał w niej zginąć kolaborujący berdiański policjant i rosyjski żołnierz. Rzecznik praw człowieka uznał przy tym, że chłopcy zostali zamordowani i zapewnił, że mordercy niepełnoletnich zostaną ukarani.

Wiadomości
Ukraińskie władze alarmują: okupanci chcą wywieźć prawie 300 dzieci z Berdiańska w głąb Rosji
2023.06.18 09:33

Miesiąc wcześniej, 24 maja, chłopcy zostali oskarżeni przez Komitet Śledczy Rosji o przygotowanie aktu dywersji na kolei, za co groziło im od 10 do 20 lat pozbawienia wolności. Zostali uwolnieni z aresztu po tym, jak sprawę nagłośnił Parlament Europejski. Następnie Tihran został porwany przez okupacyjne służby, funkcjonariusze torturowali go paralizatorem w celu wymuszenia zeznań, by następnie wypuścić go do domu. Kilka dni przed śmiercią chłopcom udało się uciec z domu, gdy przyszedł po nich śledczy z uzbrojoną obstawą. Ich sprawa karna miała wkrótce trafić do sądu.

Według Ukraińskiej Prawdy w domach chłopców odbyły się już rewizje, a ich bliscy są przesłuchiwani.

Wiadomości
Ukraina. Sztab generalny: kolaboranci uciekają z okupowanego obwodu chersońskiego
2023.06.25 07:12

pj/belsat.eu