Śmiercionośny koncert. Co działo się wokół Crocus City Hall podczas ataku


krokus city hall atak terrorystyczny rosja reportaz co sie dzieje w moskwie moskwa isis panstwo islamskie krokus reportaz krokus ostatnie doniesienia
Rosyjski policjant obok Crocus City Hall, gdzie podczas ataku terrorystycznego zginęło co najmniej 140 osób. Na hełmie widnieje napis „ZOV”, nawiązujący do symboli rosyjskiej agresji na Ukrainę. Krasnogorsk, obwód moskiewski, Rosja. 24 marca 2024 roku.
Zdj: Dmitry Golubovich / Russian Look / Forum

Wieczorem 22 marca w sali koncertowej Crocus City Hall na granicy Moskwy i obwodu moskiewskiego miał odbyć się koncert zespołu Piknik. Przed jego rozpoczęciem do budynku wdarło się kilku terrorystów z bronią palną, materiałami wybuchowymi i koktajlami Mołotowa. Zaczęli strzelać do publiczności, a następnie podpalili budynek i uciekli. W chwili publikacji tego tekstu wiadomo, że zginęły 143 osoby – ze wszystkich zamachór terrorystycznych w Rosji więcej ofiar odnotowano tylko podczas ataku na szkołę w Biesłanie w 2004 roku. Korespondent naszego rosyjskojęzycznego portalu Vot Tak, który jako jeden z pierwszych przybył na miejsce tragedii, opowiedział, co działo się w sali koncertowej i w pobliżu centrum podczas ataku.

Pierwsze doniesienia naocznych świadków o strzelaninie w Crocus City Hall pojawiły się na Telegramie o godzinie 20.10 czasu moskiewskiego (18.10 czasu polskiego) – 10 minut po zapowiadanym rozpoczęciu koncertu. Wszystkie bilety (sala mieści ponad 6 tys. osób) zostały wyprzedane, a przez duże zainteresowanie organizatorzy ogłosili nawet dodatkowy występ Pikniku z orkiestrą symfoniczną w sobotę wieczorem.

W tym czasie do budynku kilkoma wejściami wtargnęła grupa mężczyzn z plecakami i bronią automatyczną. Dokładny przebieg strzelaniny można wywnioskować z relacji świadków. Co najmniej jedna osoba oddawała strzały w foyer, dwie w sali koncertowej. Do ludzi strzelano z bardzo małej odległości. Następnie napastnicy podpalili salę koktajlami Mołotowa i wycofali się.

crocus city hall atak terrorystyczny rosja reportaz co sie dzieje w moskwie moskwa isis panstwo islamskie krokus reportaz krokus ostatnie doniesienia
Pożar w budynku Crocus City Hall. Krasnogorsk, obwód moskiewski, Rosja. 22 marca 2024 roku.
Zdj: Vot Tak

W ciągu kilku minut pożar w Crocusie rozprzestrzenił się na cały budynek: nad rzeką Moskwą widać było ogromną chmurę czarnego dymu. W powietrzu unosił się zapach palącego się plastiku i oleju napędowego. W mediach pojawiały się doniesienia, że policja długo nie przyjeżdżała, jednak karetki pogotowia i strażacy przybyli na miejsce dość szybko. Na parkingu wkrótce zabrakło miejsca, a karetki ustawiły się na poboczu obwodnicy Moskwy. Stanęły wzdłuż drogi na odcinku półtora kilometra, równolegle do całego kompleksu Crocus City Hall.

Dużo ludzi zebrało się też na placu przed centrum handlowym Vegas, sąsiadującym z Crocus City Hall. Miał się tam odbyć koncert wokalistki z Azerbejdżanu Röyi Aykhan. Występ się nie odbył: zarówno sala koncertowa, jak i sąsiednie centrum handlowe musiały zostać pilnie ewakuowane.

Analiza
Zamach w Crocus City Hall. Co oznacza dla Putina?
2024.03.25 17:32

Do ewakuowanych z Vegas wkrótce dobiegli ewakuowani z Crocusa. Zapłakana dziewczyna z krwotokiem z nosa próbuje dodzwonić się do matki, która ma po nią przyjechać i zabrać do domu. Mężczyzna przykryty białym kocem jednorazowym idzie przez wielkie kałuże. Taksówki w pierwszych minutach po ataku terrorystycznym kosztowały tyle, co w Sylwestra: cena 20-minutowego przejazdu spod centrum handlowego Vegas kosztowała od 1200 rubli (ok. 51 zł). Dlatego ludzie nawet w stanie szoku udawali się na stację metra Miakinino, która nie przestała działać, mimo że jedno z jej wyjść prowadziło bezpośrednio do sali koncertowej. Niektórzy ludzie przeszli przez kładkę dla pieszych w stronę nowych osiedli mieszkaniowych na Pawszynskiej Pojmie.

crocus city hall atak terrorystyczny rosja reportaz co sie dzieje w moskwie moskwa isis panstwo islamskie krokus reportaz krokus ostatnie doniesienia
Karetki pogotowania ustawione pod Crocus City Hall w czasie ataku terrorystycznego. Krasnogorsk, obwód moskiewski, Rosja. 22 marca 2024 roku.
Zdj: Vot Tak

Na tylnym dziedzińcu Crocusa spotykam grupę trzech fotografów. Tego wieczoru mieli pracować na koncercie, fotografować publiczność i muzyków.

– Teraz nici z sesji zdjęciowej – żartuje jeden z nich. – Byłem na scenie. Usłyszałem: bach-bach. Widzę, że biegną ludzie. Ja też pobiegłem, bo myślałem, że mnie zastrzelą jak psa. Ale nie widziałem, jak się pali, więc i sam się nie spaliłem – mówi jeden z fotografów.

Podchodzę z nimi aż do sali koncertowej. Jej strop prawie całkiem się wypalił, a zamiast czarnego dymu kłębią się chmury biało-szarego. Płonie dach i prawe skrzydło budynku: wkrótce dach się zawali, ogień całkowicie pochłonie budynek. Ale do środka wciąż wbiegali strażacy, działali tam też medycy i siły specjalne.

crocus city hall atak terrorystyczny rosja reportaz co sie dzieje w moskwie moskwa isis panstwo islamskie krokus reportaz krokus ostatnie doniesienia
Pożar w budynku Crocus City Hall. Krasnogorsk, obwód moskiewski, Rosja. 22 marca 2024 roku.
Zdj: Vot Tak

Karetki w pobliżu wejścia do sali koncertowej były w pełni załadowane noszami. Z ogrodzonego przez służby terenu wokół centrum wciąż wynoszono nowe ciała i zostawiano je przy drzwiach ambulansów. Im bardziej rozprzestrzeniał się pożar, tym mniejsza była nadzieja, że kogokolwiek jeszcze uda się uratować. W ogniu słychać było eksplozje i trzaski: nie było jasne, czy to eksplozje materiałów wybuchowych, czy też instalacje pękały pod wpływem ciśnienia.

Wiadomości
Kreml kazał mediom wskazywać na “ukraiński ślad” w ataku na Crocus City Hall – Meduza
2024.03.23 16:55

W ciągu piętnastu minut biało-czerwoną taśmę zastąpili funkcjonariusze OMON-u w hełmach, ze strzelbami i karabinami automatycznymi. Dziennikarze i gapie zostali poproszeni o oddalenie się ze względów bezpieczeństwa – samochody pozostały na parkingu, ale było podejrzenie, że mogą tam być również pojazdy z bombami. Wtedy też na parkingu wylądowały helikoptery ratunkowe.

crocus city hall atak terrorystyczny rosja reportaz co sie dzieje w moskwie moskwa isis panstwo islamskie krokus reportaz krokus ostatnie doniesienia
OMON pod Crocus City Hall. Krasnogorsk, obwód moskiewski, Rosja. 22 marca 2024 roku.
Zdj: Vot Tak

Kordon o szerokości 50 metrów stopniowo się poszerzał, a tych, którzy chcieli pozostać na miejscu albo wyganiano, albo zatrzymywano. W rezultacie do godziny 22.00 w pobliżu Crocusa pozostali tylko funkcjonariusze i ratownicy medyczni – reszta stała na trawniku obok drogi. Stamtąd też widać było ogień: pomarańczowe i niebieskie płomienie (palił się gaz) były wszędzie, ale dwa górne piętra paliły się szczególnie mocno i wkrótce pozostała po nich tylko metalowa rama.

Po kolejnych 30 minutach do akcji wkroczył OMON. Najpierw rzucili na ziemię nietrzeźwego mężczyznę, który próbował przedrzeć się przez kordon. Zaraz potem funkcjonariusze, przy hałasie nisko latających helikopterów (przylatywały gasić pożar co minutę lub dwie), zaczęli przeganiać dziennikarzy na pobocze ruchliwej drogi. „Rozchodzimy się! Nie ma potrzeby tu stać!” – to najbardziej cenzuralny z okrzyków, które dobiegały ze strony służb. Niektórzy zamiast słów wybierali przemoc: funkcjonariusze popychali dziennikarzy, a jednemu reporterowi rozbito kamerę.

Ofiarą agresji funkcjonariuszy padła również oficjalna rzeczniczka rosyjskiego Komitetu Śledczego generał major Swietłana Pietrienko – drobna kobieta w wojskowym mundurze, której również polecono się odsunąć. Pietrienko chciała poinformować dziennikarzy o wszczęciu dochodzenia w sprawie ataku terrorystycznego i o działaniach szefa Komitetu Śledczego Aleksandra Bastrykina na miejscu zdarzenia. Po chwili jednak funkcjonariusze dali jej spokój i mogła odpowiedzieć na wszystkie pytania dziennikarzy.

Komentarze
Miedwiediew żąda śmierci dla „terrorystów reżimu kijowskiego”
2024.03.22 22:18
crocus city hall atak terrorystyczny rosja reportaz co sie dzieje w moskwie moskwa isis panstwo islamskie krokus reportaz krokus ostatnie doniesienia
Pożar w budynku Crocus City Hall. Krasnogorsk, obwód moskiewski, Rosja. 22 marca 2024 roku.
Zdj: Vot Tak

Gdy tylko służbom udało się uspokoić sytuację, na placu w pobliżu centrum Vegas pojawili się przedstawiciele Młodej Gwardii Jednej Rosji (młodzieżówki partii Putina) i prorządowej Roty Wolontariuszy – ruchu młodzieżowego, którego przedstawiciele byli obecni podczas akcji protestacyjnych żon zmobilizowanych. Chcieli oni dostarczyć na miejsce tragedii pomoc humanitarną: żywność i koce. OMON jednak nigdzie ich nie wpuścił, a Rota musiała udzielić wywiadu stojąc w jednej kolejce z dziennikarzami.

Po północy dziennikarze zaczęli się rozchodzić: było już jasne, że pożar nie zostanie szybko ugaszony, a filmowanie go z odległości kilometra nie miało sensu. Przez całą noc drogi wokół Crocusa były oświetlone nie tylko latarniami ulicznymi, ale także kogutami radiowozów. Policja stała na niemal każdym skrzyżowaniu, a w dzielnicach Miakinino i Strogino funkcjonariusze wybiórczo zatrzymywali do kontroli przejeżdżające samochody.

W tym czasie, według informacji podanych przez FSB następnego dnia rano, terroryści jechali białym Renault (tym samym samochodem, którym rzekomo przybyli do Crocusa) przez obwód moskiewski, kałuski i briański – dopóki ich samochód nie został zatrzymany w okolicach Briańska, sto pięćdziesiąt kilometrów od granic z Ukrainą i Białorusią.

Wideo
Państwo Islamskie opublikowało wideo wykonane przez zamachowców w Crocus City Hall (18+)
2024.03.24 08:33

Artur Wiesiennyj/ vot-tak.tv, ksz/ belsat.eu

Aktualności