Rosjanie uwierzyli Putinowi, że Europa walczyła przeciwko ZSRR. Na czele z Elżbietą II
W dwujęzycznym rosyjsko-angielskim przedszkolu na Syberii wywieszono brytyjską flagę i rozdano dzieciom „brytyjskie paszporty”. Nie odbyło się bez skandalu: wystawiony portret królowej Elżbiety II lokalni deputowani porównali z… Adolfem Hitlerem.
Na historię dwujęzycznego przedszkola nr 32 w Zielenogorsku w obwodzie krasnojarskim na Syberii zwróciło uwagę lokalne wydanie 7×7. Jesienią dzieci w porozumieniu z rodzicami poznawały kulturę brytyjską. W przedszkolu wywieszono m.in. brytyjskie flagi i postawiono portret królowej Elżbiety II.
Nie spodobało się to jednak jednej z matek, która wypisała swoje dziecko z przedszkola. Całą akcję uznała za „propagandę”. Po tym fakcie jej syn miał rzekomo otrzymać propozycję przeniesienia do innego przedszkola, ponieważ „nie dorównywał poziomem innym dzieciom”.
Na całe zdarzenie zwróciła uwagę lokalna deputowana. Porównała zmarłą niedawno brytyjską królową… do Adolfa Hitlera.
– Co by się stało z dyrektorką, gdyby w przedszkolu przez pięć miesięcy w latach 1941-1945 wisiał portret Hitlera, a dzieci w ramach „wprowadzenia do kultury Niemiec” rysowały swastyki? Ale dziś nikt nie zgarnie cię do aresztu ani nie wyśle do łagru bez prawa do korespondencji. Po prostu uprasza się o usunięcie symboli! – zaapelowała Jelena Penzina.
24 stycznia burmistrz miasta Michaił Spieranski wezwał dyrektorkę przedszkola na dywanik i opowiedział jej o „patriotyzmie” i „miłości do ojczyzny”. Udało się – po rozmowie flagi zostały usunięte..
Władimir Putin od lat oskarża cywilizowane kraje o „pisanie historii na nowo”. Z kolei sam twierdzi, że to „zjednoczony Zachód” najechał na ZSRR podczas II wojny światowej.
lp/ belsat.eu
