Macron chce zawieszenia broni na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie do czasu Igrzysk w Paryżu

Prezydent Francji Emmanuel Macron w rozmowie z Radiem Monte Carlo i francuską stacją BMF powiedział, że włoży maksimum wysiłku w to, by doszło do „olimpijskiego rozejmu”. Na przełomie lipca i sierpnia w Paryżu odbędę się Letnie Igrzyska Olimpijskie. Ich organizatorzy obawiają się o bezpieczeństwo.

Macron sprecyzował, że ma na myśli przerwanie wojen Rosji przeciwko Ukrainie, wojny Izraela z Hamasem i wojny w Sudanie. Mówił też o ataku Iranu na Izrael.

– Lider Chin w ciągu kilku tygodni przyleci do Paryża. Poprosiłem go o pomoc. W 2022 roku też stało przed nami takie zadanie, przed Zimowymi Igrzyskami Olimpijskimi, które ogranizowały Chiny (…). Tak więc, to także może stać się dyplomatycznym momentem dla pokoju – przekonywał Macron.

Przewodniczącym Chińskiej Republiki Ludowej jest Xi Jinping.

Emmanuel Macron powiedział także, że w przypadku zagrożenia atakiem terrorystycznym ceremonia otwarcia igrzysk XXXIII olimpiady w Paryżu nad Sekwaną może zostać przeniesiona w inne miejsce.

– Ceremonia otwarcia igrzysk, planowana 26 lipca nad Sekwaną, może w tym przypadku zostać ograniczona do Placu Trocadero lub nawet przeniesiona na Stade de France. Otwarcie imprezy nad Sekwaną, to pierwszy taki przypadek w historii igrzysk olimpijskich. Możemy tego dokonać i zrobimy to. Ale istnieją plany B, a nawet C, przygotowujemy je równolegle przeprowadzając analizę zagrożeń w czasie rzeczywistym – wyjaśnił.

Gospodarze igrzysk zapewniają, że system bezpieczeństwa umożliwi utrzymanie dotychczasowego scenariusza „rzecznego” otwarcia imprezy poprzez stworzenie bardzo szerokiego obszaru, w którym będą sprawdzane wszystkie osoby wchodzące i wychodzące.

Prezydent odniósł się także do żądań grupy lewicowych parlamentarzystów, którzy chcą, aby Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) zastosował wobec Izraela identyczną politykę, jaką wdrożył po napadzie Rosji na Ukrainę 24 lutego 2022 roku, dopuszczając do udziału w igrzyskach sportowców Rosji i Białorusi tylko pod neutralną flagą.

– Decyzja MKOl o dopuszczeniu do igrzysk sportowców Rosji pod neutralną flagą jest proporcjonalna i sprawiedliwa, ponieważ Rosja zdecydowała się na wojnę agresywną, która trwa już ponad dwa lata. Izrael padł ofiarą ataku terrorystycznego. Możemy nie zgodzić się z jego sposobem reakcji na atak. Ale nie możemy powiedzieć, że Izrael jest napastnikiem – skomentował Macron.

Igrzyska olimpijskie w Paryzu rozpoczną się 26 lipca i potrwają do 11 sierpnia, natomiast 17. paralimpijskie zorganizowane zostaną w dniach 28 sierpnia – 8 września.

Macron odniósł się także do lotniczego ataku Iranu na Izrael. Stwierdził, że irańska odpowiedz na atak Izraela, który 1 kwietnia ostrzelał irański konsulat w Damaszku, była dysproporcjonalna.

Podkreślił, że w przeciwieństwie do Rosji „nie możemy mówić, że Izrael jest agresorem”. Tłumaczył, że działania Izraela wobec Hamasu w są odpowiedzią na atak z 7 października ub.r., kiedy palestyńska organizacja Hamas przeprowadziła atak terrorystyczny na południe kraju w którym zginęło ponad 1200 osób, a ponad 240 zostało porwanych.  Po tym ataku Izrael próbuje spacyfikować Strefę Gazy niszcząc Hamas. Dzieje się to kosztem wielu ofiar cywilnych i Francja już wcześniej niejednokrotnie krytykowała Izrael za ofiary cywilne. Izrael również ostrzeliwuje proirańskie i irańskie cele w Libanie i Syrii, jest bowiem ostrzeliwany z północny rakietami i dronami przez rozmieszczoną w tych krajach i sponsorowaną przez Iran organizację terrorystyczno-wojskowo-polityczną Hezbollah.

Macron potwierdził, że Francja wspierała Izrael podczas sobotniego ataku Iranu, ale pociski, które zostały przechwycone przez francuskie siły zbrojne, zostały unieszkodliwione na prośbę Jordanii. Zapowiedział też, że należy dążyć do pokoju i apelował do władz Izraela o nie odpowiadanie na irański atak, a dążenie do izolacji Teheranu na arenie międzynarodowej.

Prezydent Francji ma rozmawiać później w poniedziałek z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu o irańskim ataku i krokach jakie należy przedsięwziąć.

Teheran wystrzelił w nocy z soboty na niedzielę ponad 300 dronów i rakiet, głównie ze swojego terytorium, jednak wyrządziły one niewielkie szkody, bowiem ogromną większość z nich udało się strącić siłom Izraela, USA, Francji, Wielkiej Brytanii oraz Jordanii.

MaH/belsat.eu wg unian.net, PAP